OJCZYZNO NASZA
OJCZYZNO NASZA, ZIEMIO KOCHANA
W 39 – TYM KRWIĄ BYŁAŚ ZALANA
NIE DOŚĆ, ŻE POLSKĘ NA PÓŁ ROZEBRALI
TO JESZCZE POLAKÓW NA SYBIR WYSŁALI
10 –TY LUTY BEDZIEM PAMIĘTALI
GDY PRZYSZLI SOWIECI, TO MY MOCNO SPALI
I NAS I DZIECI NA SANIE WSADZILI
NA GŁÓWNĄ STACJĘ NAS PODWOZILI
O STRASZNA TO CHWILA, STRASZNA GODZINA
RODZONA MATKA BÓL SWÓJ ZAPOMINA
ALE TEJ ONEJ NIE ZAPOMNI CHWILI
GDY W CIEMNE WAGONY, JAK W TRUMNY WSADZILI
O ŻEGNAJ POLSKO, ŻEGNAJ CHATO MIŁA
O ŻEGNAJ ZIEMIO, KTÓRA NAS KARMIŁA
ŻEGNAJ SŁONECZKO, GWIAZDECZKI ZŁOCISTE
MY JUŻ ODJEŻDŻAMY Z TEJ ZIEMI OJCZYSTEJ
CZTERY DNI MY POLSKĄ ZIEMIĄ JECHALI
CHOCIAŻ MY JĄ TYLKO PRZEZ SZPARY ŻEGNALI
NA 18 DZIEŃ MASZYNA SOWIECKA RYKNĘŁA
I JAKBY SZTYLETEM KAŻDEGO PRZESZYŁA
NA JUTRO RANO SŁONECZKO NAS PRZYWITAŁO
GDY DO BARAKÓW NASZYCH ZAGLĄDAŁO
GDZIE BIAŁE TRUMNY SOSNAMI UBRANE
A PRZY NICH KLĘCZĄ MATKI ZAPŁAKANE
ZIMA, ŚNIEG STRASZNIE CIEŻKA PRACA
I TĘSKNOTA BARDZO NAS PRZYGNIATA
TYFUS PO LUDZIACH OKROPNY SIĘ SZERZY
CO DZIEN TO WIECEJ POD SOSNAMI LEŻY
